Niezależnie od tego, czy miałeś wypadek samochodowy, doznałeś uszczerbku na zdrowiu podczas prac polowych czy straciłeś bliską osobę w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia lub czyjegoś zaniedbania - masz prawo do różnego rodzaju świadczeń. Być może spotkałeś się z takimi pojęciami, jak odszkodowanie i zadośćuczynienie. Czy są to synonimy tej samej rekompensaty? Nie, choć czasami są one używane zamiennie. Dowiedz się, czym różni się zadośćuczynienie od odszkodowania. Sprawdź, jak uzyskać konkretny rodzaj świadczenia.
Odszkodowanie to świadczenie pieniężne przyznawane w celu zrekompensowania strat majątkowych. Do strat tych zaliczamy np.:
Osoba poszkodowana musi udowodnić, że poniosła szkody materialne oraz wykazać związek przyczynowo-skutkowy między danym wydarzeniem (np. kolizją) a zaistnieniem szkody. W tym celu powinna przedstawić dokumenty, takie jak rachunki, faktury, opinię rzeczoznawcy czy lekarza.
W przeciwieństwie do odszkodowania zadośćuczynienie, dotyczy szkód niemajątkowych. Najogólniej rzecz ujmując, zadośćuczynienie należy się każdemu, kto odczuwa negatywne skutki danej sytuacji w sferze psychicznej.
Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o kwestie niematerialne, które trudno zmierzyć. Mowa tu zarówno o bólu fizycznym, jak i psychicznym. Zdarza się, że sytuacja poszkodowanego uprawnia go do ubiegania się o dwa rodzaje świadczeń jednocześnie. Tak jest chociażby w przypadku frankowiczów. Osoby te nie tylko straciły pieniądze, ale cierpiały np. z powodu długotrwałego stresu, lęku czy depresji.
Przeliczenie krzywdy niematerialnej na pieniądze to niełatwe zadanie. Dlatego warto zwrócić się do firm zajmujących się odszkodowaniami w Kielcach czy innych miastach. Wykwalifikowany prawnik może skontaktować daną osobę z biegłym psychologiem lub psychiatrą. Specjaliści ci będą w stanie ocenić, jak dana szkoda wpłynęła na stan emocjonalny poszkodowanego. To zaś z pewnością ułatwi oszacowanie wysokości zadośćuczynienia.